sobota, 31 grudnia 2016

środa, 28 grudnia 2016

31. Klub LPS :/

Hejo! Dzisiaj chciałabym powiedzieć, że Klub LPS to fragment historii. Resztę, znajdziecie (tu)... ;) To tyle z tej strony.... Acha, zrobie sesję z domkiem z piernika...
                                 Papatki!

wtorek, 27 grudnia 2016

30. moje marzenia - czyli marzenia przeróbek...

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤Hejo!

Dzisiaj postanowiłam zrobić notkę TOP 10!!! bardzo lubię oglądać ją na YT, więc to dla mnie rozrywka. A więc zaczynajmy:



                                     Numer 10

 
ny nya nya O:
                                     Numer 9
Super jamniczek! Niedawno były święta, więc jest OK!!!! brak mi słów... Jest ok i tyle...
Numer 8
 
Numer 7
Wiem, na Halloween. Nie nawiedzę Halloween! Ale muszę przyznać, że LPS wygląda uroczo!
 
Numer 6
Taki kotek. Mi pasi... Jest to arcydzieło artystki, która sprzedaje LPS... Jest nawet domek!!!
Numer 5
Pikachu! bardzo mi się podoba, nie - brak Pokemon Go, ale oglądam.
Numer 4
Boski narwal i jednorożec! Tak, lofciam jednorożce...   ❤ Zadowoleni?
Numer 3
 Motylek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest śliczny....
Numer 2
Alvin!  Boże, jakie to sweet! Za chwilę lepszy
 
Numer 1
Różowy konik....WOW!!!! Po pierwsze: zakochałam się we wszystkim....
                                             Po drugie: Nie ma drugiego!






To tyle, pa!

poniedziałek, 26 grudnia 2016

29. Mikołajki (przed: czyli to i owo) - cz. 1

gr Hejo!

Dzisiaj zrobimy przygotowania na MIKOŁAJKI!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrowienia dla Julki z klasy!!!!!!!!!!!!!!!!!

*******************************************************************************

Zaczynajmy!

Lista niezbędnych rzeczy;

  • Czapka
  • Pierniczki
  • Prezenty

1.  U kogo?


Notkę prezentuje u Patie. Zdjęcie:
(od lewej: Patie, Viola)
 
Patie
Płeć: kobieta
Wiek: 16
************************************************************
O to Patie. O to list:
Okey, da się spełnić...
 
2. Strój Mikołaja
 
Okey, zacznę od tego, co wie, internet...

,,Św. Mikołaj urodził się ok. 270 roku w Patarze. Zasłynął jako człowiek o dobrym sercu, zadziwiał swoją serdecznością i życzliwością wobec innych, zwłaszcza ludzi biednych i schorowanych. Legendy głoszą, że otrzymał spory majątek po rodzicach, którym podzielił się z ubogimi. Był człowiekiem pobożnym i miłosiernym. Został biskupem Miry z woli mieszkańców tego miasta. Zmarł w połowie IV wieku. Po jego śmierci entuzjastycznie oddawano mu cześć. W czasach gdy Arabowie opanowali miasto, włoskim kupcom udało się wykraść relikwie zmarłego biskupa i przewieźć do Barii we Włoszech. Nie brakuje legend o szlachetnych czynach biskupa Mikołaja. Jedna z nich głosi, iż za jego wstawiennictwem wypuszczono z niewoli trzech oficerów niesprawiedliwie więzionych.
Druga legenda mówi o trzech młodych chłopcach, którym ocalił życie od wyroku śmierci. Wybawił także kilku żeglarzy z katastrofy morskiej. Znana jest również opowieść o tym, jak Św. Mikołaj zachował się na wieść o tym, że pewien nędzarz sprzedał swoje trzy córki do domu publicznego. W nocy, przez komin wrzucił worki z pieniędzmi, by je wykupić. Sakiewki wpadły do pończoch i butów, które suszyły się przy kominku. Stąd też zrodził się zwyczaj wieszania skarpet na prezenty, przy kominkach w okresie Bożego Narodzenia. Święty Mikołaj zasłynął jako biskup potrzebujących. Biednym ofiarował pomoc materialną, a pokrzywdzonym wsparcie duchowe. 6 grudnia Kościół Katolicki wspomina Św. Mikołaja biskupa z Miry, jest on czczony jako patron rybaków, marynarzy, dzieci, panien i więźniów.
W Kościele Prawosławnym Św. Mikołaj jest najbardziej czczoną postacią spośród wszystkich świętych, patronuje Grecji, Albanii i Rosji. Z racji swoich dobrych uczynków popularność tego świętego nie zanikła do tej pory, co roku ludzie przebierają się na jego cześć, by móc obdarować prezentami najbliższych, a zwłaszcza dzieci. Oby ta tradycja tkwiła w nas, jak najdłużej, bo nie ma nic piękniejszego, niż sprawianie radości i niespodzianek drugiemu człowiekowi. "
******************************************************************
Robimy czapeczkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Potrzebne:

  • Czerwony materiał,
  • Różowe nitki,
  • 1 Gałganek,
  • LPS (najlepiej pies, kot)
  • gumka recepturka (czerwona)
          Start:
1. Składamy czerwony materiał na pół. Wycinamy trójkąt. Zdjęcie:
 
2. Przyszywamy pomponik i trójkąty.  Spinamy gumką recepturką. Gotowe!
 
Zrobimy też wór na prezenty!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Potrzebne:
  • Filc (kremowy) :D
  • Igła i nitka,
  • Nożyczki,
  • Włóczka
 
Zaczynajmy!!!!!!!!!!!!!!!!!!
1. Wycinamy prostokąt.
2. Zginamy na pół i przyszywamy.
 
3. Zawiązujemy włóczkę,
4. Gotowe!!!!!!!
 
3. Prezenty
 
Okey, zaczynajmy!
 
 
Pamiętnik.
Tablet.
 
Kolczyki... Nie mam ochoty robić ...
... Papatki!

wtorek, 29 listopada 2016

28. Zmiana wyglądu...

Hejo!
Zrobiłam , teraz ( o 19.58) zmiany.... Niedługo grudzień. Te zmiany są krótkie. Następne będą w 6 grudnia do 6 lutego... KPW? Chyba tak....


*****************************************************
Wiecie myślę, że wam spodoba się nowy wygląd... Jest jesienny... U mnie nie, bo pada śnieg bez przerwy od dwóch dni... Suzka z kilku zdań zrobiła jedno... Brawo Suzka! 2 w 1!!!


******************************************************

to tyle pa!!!! Acha: i jeszcze jedno:
Papa!!

27. POwracam!

HEJO!

Ja wiecie mamy: 29 grudnia! Za tydzień Mikołaj! O co poprosiliście? Ja o LPS... LPS też będą o miały.... robiłam zeszyty, pamiętniki, podręczniki... To wszystko dla LPS!!!
                                      




*******************************************
Nie było mnie, wiem. Przepraszam. Już zapomniałam , jak to fajnie pisać... Pozdrawaiam moich obserwatorów..... To tyle, pa!!!!!!!!!!!

 

26. Książki, książki, książki! #1

Hejo!
Dzisiaj byłam w sklepie stokrotka. W sklepie była książka - Frances Hodgson Burnett. A była nią: ,,Mała Księżniczka". I ją kupiłam. A o to ona:

Zdjęcie nie moje, oprawa twarda. Wiem, że to nie jest blog o książkach. Ale postanowiłam zrobić serię, gdzie będę wklejała zdjęcia książek. A ja będę  odwzorowywać ją w wersji LPS... Zacznijmy! Oto...
             
            Czekolada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Myślę, że wygląda uroczo jako Sara.... Miś (Patie pluszak)
jako Emilka to dość dobry odpowiednik.... Ocena:
wykonanie: 10/10
Petki: 10/10
Razem: 10/10


Do następnej notki!!!!!!!!!!

wtorek, 1 listopada 2016

25. LPS - Ocena Serialu ( Bajka z czasów G2) ♥

Hejo! Tu Suzka ♥ , oczywiście.
Dzisiaj oceni bajkę o LPS. Post pisany na szybko i na fonie 🎶... ;)
♥♥♥♥♥♥♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
O to link:
https://m.youtube.com/watch?v=igv6A-XkTDU
Hmmm.... Bajka jest fajna, bez wulgaryzmów i przemocy... Jeszcze w 2012 były nasze ukochane LPS... :'( Pamiętam reklamę G2... Ale teraz wracamy do notki...
 Grafika: 10/10
Fabuła: 10/10
Morał: 10/10
Suma: 30/30


Czekam na wasze opisy!  

niedziela, 30 października 2016

24. Sesja ,, Wakacje Pomarańczki" 😜

Hejo! Tu Suzka, wiadomo.
Jestem i piszę. We wrześniu tego roku zrobiłam sesję zdjęciową pt.: ,, Wakacje Pomarańczy" 😎 Nie, nie owocu... 😁 Xd... Jestem śmieszna... Wiem. Ale powracając do notki, wklejam zdjęcia.. Była ona w górach... ( Sesja domowa) 😍 O to one:






niedziela, 23 października 2016

23. 😁

Hejo! Tu Suzka!
To znowu ja... Mam czas - więc jestem. Notka pisana na phonie! ;)
Mina XD! ----->😆
Ale teraz na poważnie. Nie miałam czasu na pisanie: jutro kartkówka z historii... 😒

niedziela, 16 października 2016

22. Dodatki na blogu!

Hejko!
Dobrý den, vážení! Jak jste si prošel 2. září? Pro mě už kvíz, ale nedostatek domácí úkoly! Dnes jsem zjistil, že jste zainformuję ... Na týdne, psát poznámky, nebudu! O víkendu jen jedna poznámka denně ... To je vše, na shledanou! PS Je to tak sladké překvapení:
- To było po czesku! A czemu? Bo dodałam opcje tłumacza... To tyle pa!

czwartek, 13 października 2016

21. Zmiany.... (Kolejne?)

Hejo!
Wiecie, jak to z każdym... SZKOŁA! :( Niestety... Ale dzisiaj było OK... ------> Bo w piątek nie mam lekcji! Super, co? Więc będę pisała tak wyjdą z 4.... Tak czy siak, zauważyliście już pewnie zmianki... Z tłem Hajsu! Tak, to hajs... Nie wiem, jaka to waluta, ale chyba dolar.... Pisze jak widzicie na szaro.... Zauważyłam że za 2 dni koniec konkursu! Na zsm też jest ogłoszenie... Warto!!!!! 
                                                     Papatki!

poniedziałek, 26 września 2016

20. Zmianki!

Hejo! Tu znowu ja... Dzisiaj zrobiłam zmianki... Teraz blog wygląda ładniej, nic nie razi...Posty są zaznaczane czerwona czcionką. Mój profil ( na telefonie) ma kolor brązowy. Wszystko jest estetyczne... Bo taka ja też jestem... To tyle, wiem, krótki post, ale z wytrzymacie to!

19. Sprzątanie wspomnień...

Hejo! Tu Suzka! Wiem, dawno nie pisałam, ale to przez szkołę... Pomijając fakt, jak zajęłam się blogiem... Zacznijmy notkę!
*****************

Przyjaźń z Lauraxi


Moja BFF je zbierała... A ja jej zazdrościłam... Miała 26... Cóż... W końcu zazdrość minęła przy otwarciu Pomarańczki... ( to było 6 lat temu, wtedy też zainteresowałam się LPS.)


G3

Jest to bardzo ważna część mojej historii zbierania LPS. Wtedy też, kupiłam G3 świnkę...

Powrót G2

 (czyli jak ja to określam G4.)  Cieszyłam się, że G2 wróciły... Ale nie na długo... :'(


Zakładanie bloga

Skoczyliśmy do 17 sierpnia tego roku. (2016) Cieszę się, że jestem tutaj... Początki były trudne... To moja historia. A teraz dzielę się nią z wami... Może nie a miliona wspomnień, ale jakieś ma.... Papatki!

niedziela, 25 września 2016

18.Konkurs!

Hejo!
Dzisiaj postanowiłam że, zrobię konkurs! Nagroda to:
3. - Sub 
2. - Sub, like na każdych postach (G+)
1. Sub, like na każdych postach (G+) i rozgłos w necie.
Na czym on polega?

Jest on dziecinnie prosty: Narysuj LPS z G2. Pod zdjęcia wklejcie tutaj, w komentarzach. Na prace czekam do 15 października 2016 roku. TECHNIKA DOWOLNA! Mam pokazać waszą kreatywność!
Już czekam na prace... Xd... Papatki!

poniedziałek, 5 września 2016

17. Fotki z grilla i nietypowe coś... ;)

Hejo! Dzisiaj prześlę zdjęcia ze wczorajszego grilla. Ale zanim przejdę do tematu, dodam, że Suzy teraz nazywa się Pati... Jak moja koleżanka...  Dobrze, to zacznę... Wzięłam ze sobą trzy petki: Masełko, Elsę i Patrycję. Zrobiłam, ich dużo, ponieważ fotografia jest jednym z moich ulubionych zajęć.  O to zdjęcia!

















To pa!

sobota, 3 września 2016

16. Info....

Witajcie kochani! Jak wam minął 2 wrzesień? U mnie już kartkówka, ale za to brak zadań domowych! Dziś stwierdziłam, że was zainformuję... Na tygodniu pisać notek nie będę! W weekend tylko 1 notka dziennie... To tyle pa!
P.S. Tu taka sweet niespodzianka:
To grupa moich ulubionych LPS...

czwartek, 1 września 2016

15. Serial ,,Tajemnica" LPS już wkrótce!

Hejo!
Dziś 1 wrzesień, czyli już kolejny stopień edukacji! Nowi nauczyciele, inne sale... Inna klasa, choć nadal ci sami... Dzisiaj też nagrałam serial LPS. Nagram jeszcze kilka odcinków, prześlę na laptop i już filmiki w necie... Opis fabuły pod filmikami! Na koniec takie zdjęcie:
 Violetta się popłakała... Żal mi jej... Byli parą popularnych... Papatki!!                                                                                 ~Susanna LPS LOVE ME

środa, 31 sierpnia 2016

14. Klub LPS - #1

Susane i Star wbiegły do klasy tak szybko, że jeszcze żadna z innych spanielek nie weszła. Obie były koleżankami. Poza tym, jej ulubiona BFF miała biologię. Więc usiadła ze Star. Kiedy cała klasa weszła, nauczyciel wszedł do klasy i zaczął lekcję. Wziął do tablicy chłopaka Susane, Scooby,go. I zapytał:


- Czy wiesz, chłopcze, kiedy był wybuch w fabryce Jakuba? Scooby nic nie mówił przez minutę. Potem znowu nauczyciel go spytał.

- Wiesz, czy nie wiesz? Scoobie znowu prubował coś z siebie wydusić. I spróbował:


- Bo... Żak mi przeszkadzał. Ciągle mnie zagadywał... Ale... nie wiem... Bo Żak... - tłumaczył. Ale nauczyciel wiedział, że go oszukuje. Jednak Scooby nie dał za wygraną... W końcu wydusił:
- Było to w erze dinosaurów. - tłumaczył. Wtedy klasa wybuchneła śmiechem. Tylko nie Susanne...
Nagle Susanne usłyszała dzwonek i wyszła. Ale nagle usłyszała ciche wołanie... Wybiegła ze Star do miejsca pisków i zobaczyły... Ginger! Obie zszokowane nie wiedziały kto porwał Ginger. To na pewno nie z klasy... A może? Ale widziały coś gorszego... W miejscu gdie stała Ginger był rozlany zielony płyn... Ale kto to zrobił? - pytała samą siebie. Ale nie chciała o tym nikomu mówić... Chciały we dwie wziąść tą sprawę pod własne łapy... Ale co to? Star nagle dobiegła do płynu. Dotknęła, tego. Było płynne - ale nierzadkie...
Star zastanawiała się co to jest na biologii o tym mówili. I tak to płyn zrobiony z fuuu, śluzu ślimaka pajęczyny płynu do mycia naczyń robiła to z jedną przyjaciółką Roshel (Roszel) brzydziło ją to. Nie mogła sobie przypomnieć jak usuwa się płym który z klasą nazywali Glucio.
Creamery podeszla do juz zgromadzonej grupki spanielek wokol Ginger.Dotknela lapka plyn.


-Glucio.Ten plyn zrobiony przez Roshel.


Creamery wyciagnela buteleczke rozanej wody robionej na lekcji magii.


-Woda tego nie zatrzyma. - Powiedziała jedna ze spanielek.

-To nie normalna woda ale różana, magiczna.
Dosypala do wody różanej troche soli ze stolika Dasha,jej przyjaciela i wylala na Ginger i Glucia wokol niej.Nagle Glucio zniknal a spanielki otworzyly pyski.Creamery powoli odeszła.
-Dziękuję. - To był głos Ginger.
-Proszę bardzo.
*******
Po tym 'wypadku' Creamery zostala wielbicielką wielu spanielek a nawet Ginger się do niej wiecej odzywała.
*******
Ginger odeszła z tego miejsca i podeszła do Susane i do Creamery. Wszystkie spanielki poszły do swoich klas, tylko nie Susane, Ginger i Creamery. Ginger dotkęła niechcący miejsce w którym stała. Otworzyła się zamadnia. Susane i Creamery oraz Star, która dobiegła do dziewczęcych pisków, zdała sobie nagle sprawę, że to wina Ginger.
Zapadnia okazała się tunelem, więc kiedy dostały się do dna jedna nad drgą wypadała z tunelu. Nagle Susane krzyknęła:


- Czy widzicie to? To inny wymar! Jesteśmy między wymiarami. Jedyny sposób, by się stąd wydostać, to iść do przodu. Inaczej nigdy się stąd nie wydostaniemy!


- Susane ma rację. - nagle dodała Ginger.


- Zaraz... Chyba kogoś widzę... - powiedziała Star.


- O! To Scooby! - krzyknęła Susane. Więc do niego zaczeęa biec.


- Stój! - krzyknęła Ginger.


- To może być pułapka. Przecież, sama mówiłaś że to inny wymiar. - dodała.


- A co to za błoto? - spytała Susane.


- Glucio!!! - krzyknęła Star i Creamery.


- Ojej! Widzicie? Całe łapki mam brudne! - krzyknęła Susane.


-  Nie martw się Susane, mam w zapasie trochę soli. Ale pójdę pierwsza.  - powiedziała Creamery i zaczęła sypać po drodze.


- Zgoda! - krzyknęły dziewczyny.


- Dlaczego tego jest tak dużo? - spytała nagle Ginger.


- Widocznie to magia. - odpowiedziała Star.


- Hola, hola! Każdy wie, że magia nie istnieje. A przynajmniej ja... - dodała Susane.


- Ale... to inny wymiar - dodała Ginger. Dziewczyny szły i szły, aż dotarły do wieży z diamentów. Star chciała być pierwsza, jednak Creamery nie chciała.
Creamery spojrzała w górę wieży i zauważyla błyski.


-Dziewczyny,patrzcie.


Dlugi cien opadal na ziemie z wierzy.Ciagnal sie az do lap Ginger. Byl w ksztalcie starej kocicy w szatach.Nagle rozlegl sie panikliwy krzyk.Byl Dash'a.


-Dash!


Krzyknela Creamery. Wyciagnela z torby ktora miala ze soba butelke fioletowego plynu.Wypila kilka lykow i nagle stala sie niewidzialna.W jej niewidzalnej ja wyrosly skrzydla.Creamery poleciala do gory wierzy i zobaczyła....
Dash dobrą przyjaciółkę Creamery.


Creamery szybko wzieła ją za łapę i zabrała na ziemię.


Dash opowiadała że czarna kotka z jedną białą plama na oku ją złapała i uwięziła gdy nagle, z obłoków dymu wyszła czarna kotka z jedną plamą na oku.


O O O zaczeła Dash, TO ONA.


Ale kotka podeszła do nich i powiedziała CZEŚĆ.


Star odpowiedziała., Witaj  Rosi.


Suzan spytała.


Znasz ją?


Star odpowiedziała tak to moja BFF, poznałyśmy się w przedszkolu, potem spytała Rosi co tu robisz. I czemu mnie zamknełaś dodała Dash.


Więc tak zaczęła. Rosi złe duchy mnie tu zamknęły i mnie zahiptotyzowały miałam łapać do wieży zwierzęta ale jak uwięziłam Dash urok prysł i nie miałam dostępu do wieży.


Susan zapytała a wiesz jak się z tąd wydostać.


Rosi odpowiedziała tak wiem trzeba......
Znaleść fioletowy kryształ i ustawić go na podium. Wtedy Star się ocoś potknęła. Okazało się, że to ten kryształ. Susane go podniosła i ustawiła. Wtedy komnata zaczęła się walić. Wrota wyjścia otworzyły się i wybiegły razem z Rose. Ale wtedy się zamknęły, i Rose nie zdążyła. Susane powiedziała:


- Rose  nie idzie za nami. Ale uwolnimy ją i nas, by wróciliśmy do tamtego świata.


- I wrócimy - poparły ją dziewczyny. Nagle Creamery wyprzedziła Susane. I powiedziała:


- Zaczął się glucio. Idziemy! Nie jestem pewna... - powiedziała Star. Szły i szły... Aż dotarły do bagien. Naszczęście, pływał aligator Jacek, kolega Creamery brata. I Star poprosiła go:


- Czy możesz nam pomóc? Musimy się przedostać na drugą strone.


- Zgoda. - odpowiedział. Kiedy im pomógł znalazły sięw wymiarowym Egipcie. Żya tam kotka królowa Cleopatra, koleżanka Star. I kiedy weszły do piramidy, nagle Susane znalazła amulet, który chronił piramidę. Podniosła go, i nagle sufit zaczął się walić na głowę. Dziewczyny uciekły, jednak Cleopatra je złapała.


-  Odbudować mi grobowiec! - krzyczała. Jednak dziewczynom udało się wydostać, z wyjątkiem Susane. Wtedy Ginger jej pomogła, łapkę miała ranną. Wtedy Ginger, przepłukała jej łapkę i dała jej opatrunek z kokardy.


- Dzięki, Kochana BFF - powiedziała Ginger. Potem szły i szły, aż dotarły do Nilu.


-  Musimy przepłynąć. I naczej się nie da. Zbudujemy tratwę. - powiedziała Ginger. Dziezyny się szybko uwijały, i rozgądały. Wtedy Susane zobaczyła strarze  Cleopatry.  Ale zdążyły. Na prawdę zdążyły! Były już blisko środka, więc strarz ich nie doganiała.
Kiedy w końcu dotarły do końca Nilu,  Susane zasnęła. Wtedy Ginger powiedziała:


- Musimy odpocząć. Jutro idziemy dalej.


- Wspaniale!!! - powiedziały dziewczyny. Wtedy Susane się obudziła.


- Co? Co się dzieje? - spytała.


- A to wy. Myślałam że to był sen. Jednak jawa. - powiedziała posmutniala Susane.  I nagle zasnęła na trawie. Milutkiej zielone trawie. Potem Star i Ginger  oraz Creamery... Ale nagle Susane i Ginger się obudziły. Wszyscy spali, tylko nie one. Nagle Susane zniknęła. I pisnęła. Ginger była zrospaczona. Więc musiała krzyczeć:


- Susane Zniknęła! Nagle wszyscy się obudzili. Jednak to był koszmar.......Jednak Susane zniknęła... Dziewczyny wybiegły i zobaczły wracającą Susane.
- Uf... - powiedziała Ginger.
Susane nie była zadowolona za szukaniem śladów Susany. Ale cieszyła się, że dziewczy się o nią troszczą...Kiedy Star próbowała zasnąć, usiadł na niej malutki pajączek. chodził po niej, i plótl pajęczynkę. Star ją zepsuła. Wtedy pająk ją ugryzł. Ale nie bolało... Potem zasnęła... Następnego dnia, Star obudziła się wystraszona i nie pewna. Kiedy patrzyła na siebie, całą w stroju super bohatera. Ale... Zmieniła się umusłem. Nie pamiętała, kim jest, jak się nazywa, co tu robi. Tego nie wiedziała. Całe szczęście, Susane wstała. I zapytała Star:
- Co obisz Star?


- Kto to Star? - spytała Star.


- To ty. - odpowiedziała Susane.


- Co ja tu robie? - spytała Star.


- Jesteś w innym wymiarze. Tak samo ja. I Ginger. Zapomniałam! Jestem Susane, to Ginger, a to Creamery. Twoja BFF to Rosi. - powiedziała Susane. Już po godzinie Star przypomniała sobie wszystko co umiała... W końcu Star powiedziała:


- Moje nazwisko to ,, Kon Kitty"?


- Tak. - odpowiedziała Susane. Dziewczyny szły i szły z 20 kilometrów, aż dotarły do góry petshopów z kamienia. Weszły z obawami na góre, z zamkniętymi oczami. W końcu Susane otworzyła oczka, już 100 metrów od góry.


- Nie wydaje się wam, że one to petki z kamienia, czyli zaczarowane? - spytała Susane.


- Popieram! - powiedziała Ginger.


- Prawda. - odpowiedziała Star i Ginger. W końcu do tarły do portu, gdzie dryfuwała łódź bliszko morza.  Dziewczyny wsiadły, i poplyneły. Następnego dnia...
*******************************************************************************

13. Opowiadanie - Klub LPS zapowiedź!

Hejo! Mam dla Was opowiadanie, podzielę go na rozdziały.... Co wy na to? O to opis!
*************************************
Susanne, Ginger, Star, Creamery wyruszają do świata mitycznego.... Aby wrócić do domu, muszą znaleźć portale. Poznają nowych przyjaciół, i szukają przygód! Ale, czy wrócą, przed apokalipsą świata, który jest jak więzienie?
*************************************
mam nadzieję, że będziecie często ją czytać!

wtorek, 30 sierpnia 2016

12. Podróbki LPS


Hejo!                                                                                                   Dzisiaj notka będzie o podróbkach LPS.  Acha, sorki za 11. notkę, nie miałam czasu.... No niestety.... :( Ale pomijając ten fakt, zaczynajmy!
 

Biedny piesek! Nie jest to jego ciało, ale podrób kucyków pony.
;)  To już w sklepie odstrasza :0
Tu dość wyglądają jak petki. Nie chodzi mi tu o to,  jak zapakowane, ale że jest spaniel, i to jest moje naj, naj, naj, marzenie! Kupiłabym... Spaniela, buldoga i to ,,coś" koło królików.
Jeśli one są w chińczyku, to kończę notkę - biegnę! No ale nie, zostaje z wami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jamnik bez ogona i długiego brzucha?! No, chyba, że to... co innego...
Ja się żegnam z wami!